XVI FBL – podsumowanie 16. kolejki
Dużo grania = dużo goli = dobry to był weekend. Zapraszamy do lektury ![]()
Zaczynamy od najważniejszej informacji i spieszymy z gratulacjami – INS Service Modra Team Mistrzem 1 Ligi XVI FBL! Pewne zwycięstwo 18:6 z 12 BZ sprawiło, że już nikt ich nie dogoni i jako beniaminek osiągają historyczny sukces. Warto nadmienić, że dyszkę w tym meczu ustrzelił Natan Ława. Co ciekawe, na dwie kolejki do końca w grupie 1-4 nie tylko to, ale wszystko jest już jasne. Różnice punktowe są na tyle dużo, że wszystkie miejsca już są obsadzone: wicemistrzostwo zgarniają Trampkarze – wygrana 14:10 z Adamusem, któremu gratulujemy trzeciego miejsca, a na 4 miejscu ligę skończy 12 BZ. Jako, że w przyrodzie nic nie ginie, to za to w grupie 5-8 mamy cztery drużyny z… równą ilością punktów
Zwycięstwo Opto Team z Kontener Serwisem 18:11 i Need Finance z Terminexem 15:13 sprawia, że wszyscy mają po 13 punktów i rywalizacja będzie trwała w najlepsze do samego końca!
2 Liga… ten sezon ligowy zapamiętamy na baaardzo długo. Jeśli ktoś oglądał w piątek Elektro-BUD – Cargo shipping, to widział mecz doskonały, mecz kompletny. Gra 3 na 5, żółte i czerwone kartki, obroniony karny, niewykorzystane setki i dramaturgia w końcówce. Przez praktycznie całe spotkanie prowadziło Cargo shipping, ale przy stanie 3:6 niepotrzebne kary sprawiły, że musieli grać dwóch graczy mniej. Przeciwnik do tego dorzucił jeszcze lotnego bramkarza i po heroicznej obronie robi się 5:6. W końcówce Cargo jeszcze miało swoje szanse, ale nieskuteczność i zmęczenie zrobiły swoje, przez co mecz zakończył się wygraną lidera 8:6. Stąd też niedzielne spotkanie Cargo shipping z Duniką decydowało o tym, kogo zobaczymy w grupie o miejsca 1-3. Dunika musiała wygrać, wygrała 20:8 i rzutem na taśmę melduje się na podium. Elektro-BUD miał do zagrania mecz z Albatrosem i patrząc na poprzednie wynik, miał już Mistrzostwo w kieszeni. Przypieczętowali to zwycięstwem 14:10 i w tym przypadku też kierujemy gratulacje! W meczu o lepsze samopoczucie przed drugą fazą Sedina pokonała Fc Demant 8:6.
Znowu podziało się w 3 Lidze. Jeśli chodzi o KS Wyszka i Lewy Team, to gładko wygrali swoje mecze odpowiednio z Qbańskim Luzikiem 12:6 i Victorią 16:9. Sprawa mistrzostwa rozegra się pomiędzy tymi dwoma drużynami, bo z wyścigu wypisał się Agryf. Trochę na własne życzenie, bo przy znacznym prowadzeniu w zaległym meczu z Enea Operatorem zaczęli walczyć sami ze sobą. Niepotrzebne nerwy sprawiły, że waleczny przeciwnik nawet przez chwilę prowadził w końcówce, ale ostateczne zakończyło się remisem 11:11. W niedzielę błędy zostały wyciągnięte i Agryf wygrał z AutoMaksem 14:9, ale pozostaje im walka o podium. Tramwaje Szczecińskie nie miały z górki w meczu z rozochoconym Enea operatorem, ale udało się wygrać to spotkanie 7:4. Potknięcie Agryfu wykorzystał Autodoc i po zwycięstwie 12:10 nad Luzersami zrównał się z nimi punktami. A pamiętajmy, że mają bezpośredni mecz w ostatniej kolejce.
Potknięcie też mieliśmy okazję zobaczyć w 4 Lidze. W piątek Polmart uległ FC Fullowi 6:11 i nie przeskoczył Tieto w tabeli. Przeskoczył w niedzielę, bo zdobył pewne 3 punkty w zaległym meczu z Birkenstock FC, ale Tieto nie pozostało dłużne i po zwycięstwie 14:7 z Auto Maglownice na fotel lidera wróciło. Birkenstock FC miał dwa spotkania z rzędu do zagrania i na pokonanie Devilsów ewidentnie zabrakło sił – przeciwnik wygrał 10:22. Fast Terminals, który wygrał 11:7 z Ecopol Modra Teamem, jest bardzo blisko pewnego miejsca na podium. Alsecco w swoim stylu pokonało FC Asseco Data Systems 16:4 – w swoim stylu, bo w niecałe 5 minut wyszli na 5 goli przewagi i później do gry wszedł wariant B, czyli rozluźnienie. Wyróżniającą postacią w tym meczu był Urbański, który przez całe spotkanie świetnie asystował kolegom.
Jeszcze raz gratulujemy zwycięzcom 1 oraz 2 Ligi i przypominamy, że to nie koniec emocji – przedostatnia kolejka w najbliższy weekend i bądźcie pewni, że emocji znów nie zabraknie!